Agnihotra


Oczyszczająca Moc Ognia

Agnihotra jest to oczyszczający, leczniczy ogień ofiarny palony w domach lub gospodarstwach dokładnie o wschodzie i zachodzie słońca. Paliwem jest suszony, czysty, krowi nawóz, klarowane masło i niełuskany ryż. Wiedza o ogniu Agnihotra pochodzi w Ksiąg Wedyjskich i jest wiedzą objawioną przez święte anioły (bogów) za pośrednictwem starożytnych wieszczów. Źródłosłów terminu Agnihotra jest następujący: Agni – ogień, Hotra – ofiara, poświęcenie. Według Sanskrytu Agnihotra jest najmniejszą formą rytów Jadźńa (Yajńa). W Wedach, pradawnych świętych pismach indoaryjskich, zawartych jest wiele opisów misteriów poświęconych ogniom. Najstarszym i najprostszym z nich jest Agnihotra. Jest to oczyszczający ogień pobudzający przepływ prany, czyli ożywiającej i podtrzymującej życie energii. Nie wnikając zbytnio w sprawy duchowe zauważymy, że praktykowanie rytu Agnihotra jest ze wszech miar pożyteczne. Oczyszcza m.in. atmosferę wokół piramidki (około 100 m2 silnie, do 1 km2 słabiej) oraz nasyca ją praną, czyli energią życiową niezbędną do istnienia wszystkich żywych organizmów. Efektem tego są zmiany psychiczno-umysłowe, które z kolei dokonują zmian fizjologicznych człowieka. Oczyszczane jest też całe środowisko naturalne właściciela domu, gospodarza.

Mistyczno-Magiczny Wedyjski Rytuał Agnihotra – Akcesoria

Agnihotra to ogień rytualny palony dokładnie o wschodzie i o zachodzie słońca, w specjalnie do tego celu przygotowanych miedzianych piramidkach o określonych rozmiarach lub tradycyjnie w otoczonych polnymi kamieniami dołkach ofiarnych wykopanych w ziemi przed domem na posesji gospodarza. Pali się też ogień rytualny w piramidkach ze specjalnego stopu pięciu metali znanego w tradycji wedyjskiej. Jednym ze składników tego stopu jest miedź, ale jest też i złoto. Paliwem jest wysuszony krowi nawóz, który formuje się w postać placków, a następnie suszy na słońcu, sklarowane masło krowie służące do podtrzymania ognia (tzw. ghee, ghi) oraz nie połamane i niełuskane ziarenka ryżu, które wrzuca się do ognia z jednoczesnym śpiewaniem mantry. Agnihotra stosowana jako metoda oczyszczenia, praktyka lecznicza czy też terapia alternatywna, jest praktykowana bez względu na światopogląd i wyznawaną religię. Niekiedy palenie Agnihotry nabiera charakteru wielkiej ceremonii interreligijnej. W miejscach regularnego palenia ognia Agnihotra, życie ludzkie, zwierzęce i roślinne staje się o wiele łatwiejsze, zharmonizowane i szczęśliwe. Ci, którzy praktykują Agnihotrę, nie chorują, oddychają zdrowym powietrzem i chodzą po urodzajnej ziemi. Z piramidy Agnihotry emanują ogromne ilości uzdrawiających energii.

Agnihotrę zapala się około trzy minuty przed wschodem albo zachodem słońca tak, by się na czas rozpaliła. Palący Agnihotrę (Hotar) powinien wcześniej wypłukać usta, zdjąć buty i lekko się ubrać. Gdy paliwo zapali się silnym ogniem, rozpocznij mantrowanie. Śpiewaj mantrę dokładnie wtedy, gdy słońce w połowie przecina linię horyzontu. Mantra to zespół słów dających dźwięk o specjalnych wibracjach. Dlatego mantry powinien Cię nauczyć doświadczony Nauczyciel Duchowy, Kapłan Ogniowy. Inna jest na powitanie słońca, inna na jego pożegnanie. W czasie palenia Agnihotry nie rozmawiaj i nie kręć się, gdyż zakłóca to przepływ energii. Po spaleniu się wszystkich składników chwilę pomedytuj. Piramidki później nie czyść, nie myj, a najwyżej drewienkiem usuń z niej pozostałości. Do rozpalania ognia stosuje się cienkie, brzozowe patyczki. Mogą one być również z innych drzew leczniczych, z wyjątkiem mających kolce lub wydających gorzkie czy trujące owoce.

Rytuały związane z paleniem ognia znane są ludzkości od zarania dziejów, a jednym z nich jest Agnihotra. Najstarsze ślady kultu rytualnego palenia ognia ofiarnego w Europie znaleziono w Niemczech, a pochodzą ono z okresu około 370 tysięcy lat wstecz! Ogień uważany za święty normalizuje reakcje chemiczne zakłócone przez zanieczyszczenie środowiska, jest więc szczególnie polecany na terenach skażonych ekologicznie. W nauce wedyjskiej Agnihotra nasyca atmosferę praną – ożywiającą energią niezbędną do życia. Wywołuje pozytywne zmiany psychiczne i fizjologiczne we wszystkich żywych organizmach w promieniu nawet 1 kilometra od miejsca gdzie pali się ogień. Wpatrywanie w ogień jest znaną z jogi i tantry praktyką Trataka, która służy wzmocnieniu siły woli i koncentracji oraz oczyszczeniu emocji!

Do palenia ognia używa się zwykle miedzianego naczynia, o kształcie półściętej, odwróconej piramidy, (a właściwie kilku piramid leżących na sobie), o określonych wymiarach i proporcjach, tłoczonego z jednego kawałka blachy. Spotyka się też piramidki ceramiczne, gliniane. Najczęściej stosuje się małe naczynia mające u góry, w najszerszym miejscu, wymiary około 15 x 15 cm. Niekiedy, gdy celem jest większy obszar oddziaływania (np. duże pole uprawne) stosuje się naczynia o wymiarach rzędu 50 x 50 cm. Jeżeli ogień palony jest na działce ustawionej zgodnie z zasadami sztuki wastu, to piramidki ustawione są na środku i/lub po czterech rogach terenu. Piramidka na środku powinna mieć wymiary symboliczne odpowiednie do rozmiaru kwadratowej działki aranżowanej wedle reguł wastu. Piramidkę ustawia się jednym bokiem ku północy, na porcelanowej lub kamionkowej podstawce. Można też wykorzystać polne kamienie, ale pamiętamy, że podstawka nie może być metalowa. Palący Agnihotrę jest zwrócony na wschód, osoby zaś, które chcą się leczyć – na zachód. Na dno piramidki kładzie się drewienka z brzozy, a na nich posmarowany masłem ghi nawóz. W czasie palenia nie wolno niczego zmieniać w piramidce.

Śpiewanie mantramów potęguje efekty palenia ognia. W trakcie śpiewania, przy słowie Swaha, trzeba wsypać do ognia szczyptę niełuskanego ryżu, który spalony dodaje specyficznego rodzaju energii, wzmacniając również efekty palenia. Swaha (wymawiać z długim “a”, jak Swaahaa) to w pismach Wedy Ognica, małżonka Agni, żeński element natury ogniowej. Ryt jest symbolicznym karmieniem żeńskiej natury ogniowej, która odpowiada za rodzenie i stwarzanie wszystkich rzeczy. Do praktykowania Agnihotry dobrze jest wydzielić osobny pokój lub chociażby miejsce, gdzie piramidka mogłaby stać na stałe, pomiędzy kolejnymi paleniami. Szczególnie dotyczy to piramidki większych wymiarów. Powinna ona stać wówczas nieporuszona, a najlepiej umocowana na stałe do podłoża. Bezpośrednio przed jej następnym wykorzystaniem należy wysypać popiół usuwając drewienkiem pozostałości. Czynności czyszczenia piramidki i przygotowania rytuału wykonuje się bez udziału widzów czy gapiów i są to obowiązki osoby odpowiedzialnej za wykonanie rytuału. W czasie rytuału musi wszystko być przygotowane, przed osobą wykonującą tylko niezbędne w rytuale przedmioty. Nie należy też szeleścić w czasie rytuałów ani mocować się z zakrętkami słoików jak się to zdarza osobom profanującym ryt Agnihotra. Klarowane masło Ghi trzyma się w naczyniu glinianym o kształcie wazy, miseczki, nigdy w słoikach czy jakiś szeleszczących torbach.

Zwyczaj palenia ognia Agnihotra w celu oczyszczenia atmosfery, a co za tym idzie umysłu, praktykowany jest w hinduizmie po dziś dzień. W efekcie regularnego palenia ognia Agnihotra zmniejsza się napięcie, umysł zostaje odciążony. Praktykujący zwyczaj palenia ognia Agnihotra wyzbywają się uczuć niższych: złości, chciwości, zawiści. W efekcie zaczynają oni pojmować ideę wolności i szczęścia, do których dążą stopniowo wyzwalając się z cykli emocjonalnych: od euforii do przygnębienia. Wprowadzanie za pomocą rytu Agnihotra zmian w atmosferze – przywracanie równowagi, przyczynia się nie tylko do doskonalszego rozwoju duchowego ludzi, ale także fizycznego zwierząt i roślin. Wiedza wedyjska powiada, że w czasie wschodu słońca wiele ogni, elektryczności, eteru i innych subtelniejszych energii emanowanych przez Słońce przenika całą przestrzeń między Słońcem a Ziemią, co daje w efekcie potężny strumień energii spływającej w miejscach, gdzie, jak mówimy, wschodzi Słońce. Jest to ogromna siła oczyszczająca na swojej drodze wszystko, co jest nieczyste z powodu braku harmonii z całością. Strumień energii podtrzymującej życie raduje wszystkie jego formy jakie istnieją na Ziemi. Strumień ten rozbrzmiewa muzyką, która może być słyszalna. Mantra porannej Agnihotry jest esencją tej muzyki. Jest to dźwięk strumienia energii , który cofa się wieczorem.

Spalony na popiół nawóz krowi traktowany bywa jako lekarstwo przez starożytne kultury i stosowany z pozytywnymi efektami przez Indian Południowej i Północnej Ameryki, mieszkańców Skandynawii, Wschodniej i Zachodniej Europy a także Afryki i Azji. Popiół z rytu ognia Agnihotra używany jest jako dodatek w hodowli roślin, zapobiegając ich chorowaniu oraz zwiększając plony, co łatwo sprawdzić podsypując popiołem nawet roślinki doniczkowe. W medycynie Ajurwedy popiół z ognia Agnihotra bywa jednym z wielu składników rozmaitych maści, mikstur jakie stosuje się w leczeniu. Używany jest też jako Udi czy Bhasma do smarowania ciała przez ascetów i joginów, czyli do wykonywania rytualnej kropki Rudra-Śiwa na czole oraz malowania trzech pasów dla zaznaczenia, że się jest w stanie głębokiej praktyki medytacyjnej i duchowego oddania. Popiół z poprzednich rytuałów przechowywany jest w osobnym naczyniu – miseczce i podawany uczestnikom do posmarowania sobie czoła czy ramion w tradycyjne trzy pasy oraz do naznaczenia kropki z popiołu na czole ponad linią brwi, tak jak się to normalnie czyni. Kropkę symbolizującą Bindu – pierwotny punkt z którego powstał wszechświat wykonuje się środkowym palcem prawej ręki. Trzy poziome pasy nanosi się trzema palcami: wskazicielem, środkowym i serdecznym.

Spalaniu posmarowanych Ghi (Ghee) kawałków nawozu zawsze towarzyszy medytacja kontynuowana przynajmniej do czasu zgaśnięcia ognia. Agnihotra jest praktyką o charakterze oczyszczającym i leczniczym – oprócz uzdrawiania umysłu i ciała ma oczyszczać atmosferę oraz korzystnie oddziaływać także na rośliny i zwierzęta. Pozytywne działanie ma zarówno ogień, jak i popiół, który wykorzystuje się do zasilania roślin oraz jako lekarstwo. Największe lecznicze właściwości posiada wyłącznie ogień rozpalony dokładnie podczas wschodu, względnie zachodu słońca. Wykonywany w innym czasie nie jest ogniem Agnihotry, także popiół nie ma wtedy właściwości leczniczych rytu Agnihotra. Wśród korzystnych dla człowieka efektów praktykowania palenia ognia Agnihotra wymienia się m.in. likwidowanie napięć i możliwość doświadczania spokoju umysłu. Agnihotra odnawia komórki mózgowe, ożywia skórę i oczyszcza krew, neutralizuje działanie patologicznych bakterii. Dym wdychany podczas ceremonii ma doskonale wpływać na system krwionośny i cały układ nerwowy. Dym Agnihotry gromadzi cząstki szkodliwego promieniowania i na bardzo subtelnym poziomie neutralizuje skutki ich radioaktywnego działania. Ponadto codzienne wykonywanie ogni Homa (poranna i wieczorna Agnihotra) wytwarza wokół praktykujących rodzaj ochronnej, energetycznej powłoki bowiem o czasie rytu Agnihotra wokół piramidy, w której jest wykonywana, gromadzą się wielkie ilości energii, tworzy się pole oddziaływania, które neutralizuje działanie energii o charakterze negatywnym.

W chwili palenia Ognia Agnihotra wokół piramidy, w której jest wykonywana, gromadzą się wielkie ilości energii, tworzy się pole magnetyczne, które neutralizuje działanie energii o charakterze negatywnym i zasila energie o charakterze pozytywnym. Ten kto wykonuje rytuał Agnihotra tworzy pozytywne wzorce i struktury przez samo jej wykonywanie. Ogień Agnihotra jest nie tylko źródłem energii cieplnej, ale także energii subtelnych tworzonych przez rytmy natury i dobrze intonowane Mantramy. Energie te są generowane i wyrzucane do atmosfery właśnie przez ogień. Jeśli weźmiemy pod uwagę rodzaj spalanych substancji będziemy mieli pełny obraz leczniczych możliwości i efektów ogni HOMA. Siedząc przy ogniu Agnihotra wdychamy dym, który bardzo szybko przedostaje się z płuc do krwiobiegu. Wpływa to doskonale na cały układ krwionośny. Działanie dymu może być dodatkowo wzmacniane przez zjadanie niewielkich ilości, szczypty popiołu z Ognia Agnihotra, najlepiej w miksturach z innymi lekami. Popiół ten można dodawać do pożywienia. Dym Agnihotry wpływa także pozytywnie na umysł i cały układ nerwowy.

Agnihotra prawidłowo wykonywana ma wielką moc uzdrawiającą i przemieniającą. Oczyszcza atmosferę, nasyca powietrze praną – energią życia, wywołuje w ludziach uczucie radości i szczęścia choć nie jest to działanie narkotyczne! Pomieszczenie, w którym systematycznie palimy Agnihotrę, już po trzech tygodniach (cykl biofizyczny 21 dni) nabiera właściwości uzdrawiających. A jeśli Agnihotra jest palona na dworze w dużej piramidzie, uzdrawia okolicę na przestrzeni nawet do jednego kilometra kwadratowego wokół miejsca rytuału. Jednakże im dalej od piramidki czy ołtarza ogniowego, tym słabszy jest to wpływ, który maleje wraz ze wzrostem odległości. Ogrodnicy, którzy ją stosują, nie muszą się martwić o zbiory, wszystko rośnie u nich jak na drożdżach. Jeżeli w pomieszczeniu gdzie w piramidzie palony jest ogień Agnihotry znajdują się rośliny, to człowiek dysponujący subtelną wrażliwością, łatwo może zauważyć pozytywny wpływ wibracji ognia na wzrost roślin oraz na wzajemną ich komunikację. Rośliny, które pobierają „pożywienie” z atmosfery Agnihotry wzrastają w szczęśliwej aurze. W taki sam sposób jak na rośliny, Agnihotra oddziałuje także na ludzi i zwierzęta.

Ci, którzy ze względów jakichkolwiek nie mogą palić Agnihotry domowej w piramidce stosując tradycyjny krowi nawóz, niech wykorzystają do palenia Agnihotry ognisko w kamiennym kręgu lub w kwadracie ustawionym zgodnie ze stronami świata. Można doskonale medytować przy takim ogniu, jeśli zbuduje się palenisko na kształt tych, które stosowali nasi przodkowie. Jest to okrągłe wgłębienie w ziemi o ukośnych bokach wyłożonych kamieniami lub kwadrat jak to się powszechnie stosuje. Należy pamiętać, żeby w takim miejscu nie wrzucać śmieci ani nieczystości do spalania, jak niedopałki papierosów, szmaty czy odpady po sprzątaniu. Miejsce rytualnego ognia zgodnie z nauką wedyjską jest ołtarzem ogniowym. Jest to bardzo dobre rozwiązanie do wykorzystania na działkach i polach uprawnych. Należy pamiętać, że im większy jest areał, tym odpowiednio więcej ogni rytualnych należy rozpalać, w stosownych od siebie odległościach. Mała piramidka jaką się zwykle używa w pomieszczeniach mocno oczyszcza przestrzeń wokół siebie na obszarze około 100 metrów kwadratowych, czyli jednego ara. Jest to kwadrat o bokach dziesięć na dziesięć metrów lub okrąg o promieniu około 5,7 metra (5 metrów i 70 centymetrów). Wystarczy to akurat do mocnego oczyszczenia małego mieszkanka i kilku zgromadzonych fanów!

Tysiące ludzi należących do różnych ras, języków, religii i grup duchowego rozwoju zamieszkujący wszystkie kontynenty przekonuje się o tym, że codzienne prawidłowe wykonywanie ogni HOMA, (czyli porannej i wieczornej Agnihotry) tworzy wokół nich rodzaj ochronnej powłoki. Każdy wtajemniczony i niewtajemniczony może sobie dzisiaj kupić miedziane piramidki i paliwo do Agnihotry, dlatego warto wiedzieć, jak ją stosować. Agnihotra często bywa palona w sposób nieprawidłowy i wtedy przynosi więcej szkody niż korzyści, a nawet ludzie zatruwają się dymem ze złych składników. Należy unikać wszelkich tzw. autorskich modyfikacji i “udoskonaleń” rytuału Agnihotra, gdyż są to jedynie szkodliwe wypaczenia robione przez ludzi o chorym ego, którym nie chce się nauczyć tego, co wypraktykowane jest i sprawdzone przez tysiące lat. Należy raczej dobrze nauczyć się rytuałów jakie są już wprowadzone w życie i dobrze ich nauczyć, a nie przerabiać na własną modłę czegoś, z czym się pobieżnie zapoznało albo co gorsza w ogóle się nie zna i nie ma o indyjskich rytuałach zielonego pojęcia. Lepiej nauczyć się rytuałów i terapii chociaż takich jak Wjahruti czy Trayambakam Homa, ażeby mieć szerszy horyzont jak wygląda Homa.

Czas palenia ognia Agnihotra to najlepszy moment na medytacje i modlitwy. Osoby biorące udział w misterium palenia ognia, wraz z palącym, siedzą w zamkniętym kręgu medytując przez cały czas utrzymywania ognia a także po jego zgaśnięciu pozwalając, aby wygasł również żar w popiele.

Porównawczo interesujące są uzdrawiające techniki używane przez naszych przodków w Ameryce Południowej. Poniżej podajemy dwa przykłady związane ogniem i piramidami:

  • 1. W muzeum w Limie wystawiona jest piramida Kotosh Kotosh pochodząca z 2000 p.e.ch. Przed nią zaś pokazany jest dwudziestoczterogodzinny ogień. W rzeczywistości główna piramida umiejscowiona była niedaleko Huanuco, a obserwatorium tuż obok niej. Piramida ta otoczona była dwudziestoma-jednoma piramidami położonymi w pewnej odległości. W głównej piramidzie utrzymywano 24 godzinny ogień wraz ze śpiewami. Wszystko to tworzyło jakby główną, ciągle pracującą stację, wytwarzającą uzdrawiającą energię dla roślin, zwierząt i ludzi.
  • 2. Niedaleko pałacu Cesarza Inków w Cuzco, dosłownie parę metrów dalej, był pałac dziewic. Dziewice z wybranych rodzin w imperium utrzymywały 24 godzinny ogień, używając leczniczych ziół a także innych rzeczy jako ofiar. Osoba odpowiedzialna za pałac dziewic należała do królewskiej rodziny i musiała przestrzegać ścisłej diety wegetariańskiej. Ogień ten utrzymywany był po to, aby zbiory, zwierzęta i ludzie mogli z nich korzystać.

PRZYGOTOWANIE OGNIA AGNIHOTRY

Umieszcza się jeden płaski kawałek nawozu na dnie piramidy, a następnie układa posmarowane klarowanym masłem „ghee” kawałki nawozu w taki sposób, aby powietrze miało do nich swobodny dostęp. Włóż niewielką ilość ryżu do małego płytkiego naczynia albo na wewnętrzną stron lewej dłoni, dodaj kilka kropli ghee. Posmaruj mały kawałek nawozu „ghee”, zapal go, włóż zapalony nawóz do piramidki. Wówczas nawóz uprzednio umieszczony w piramidzie rozpali się. Przy rozpalaniu ognia można pomagać sobie wachlarzem, aby wzmóc przepływ powietrza. W czasie wschodu względnie zachodu słońca, ogień powinien palić się pełnym płomieniem. Nie wolno natomiast na ogień dmuchać, aby nie wprowadzać do ognia pochodzących z ust bakterii. Nie należy używać oleju mineralnego ani podobnych jemu substancji.

Dokładnie o wschodzie słońca zaśpiewaj pierwszą Mantr Agnihotry i przy słowie SWAHA, wrzuć do ognia porcję, szczyptę ryżu (tyle ile zmieści się w kilku palcach). Następnie zaśpiewaj drugą Mantr i przy słowie SWAHA wrzuć do ognia nastaną porcję ryżu. To jest cały rytuał ogniowy – Agnihotra poranna. O zachodzie słońca wykonuje się te same czynności i śpiewa Mantry Agnihotry wieczornej. To jest cała Agnihotra wieczorna. Po każdej Agnihotrze staraj się medytować jak długo jest to możliwe a przynajmniej do czasu zgaśnięcia ognia. Ogień Agnihotry tworzy leczniczą uzdrawiającą atmosfer.

Przed następną Agnihotrą przesyp popiół z piramidy do ceramicznego naczynia. Popiół Agnihotry potrzebny będzie do zasilania roślin i jako lekarstwo w ramach stosowania naturalnych metod leczenia. Jeśli nie zdążysz punktualnie na czas wschodu bądź zachodu słońca, to nie jest to Agnihotra. Popiół i atmosfera z takiego ognia nie ma właściwości leczniczych.

MATERIAŁY DO AGNIHOTRY

PIRAMIDA: Agnihotrę wykonuje się w miedzianej piramidzie o określonych rozmiarach. Miedź spełnia rolę przewodnika subtelnych energii. W czasie porannej Agnihotry różne rodzaje elektryczności, energii i eterów gromadzą się wewnątrz piramidy. O zachodzie słońca w takiej samej postaci są one dynamicznie wysyłane w atmosferę.

RYŻ: Stosować należy ryż brązowy, względnie biały, jak najmniej obrobiony i oczyszczony. Polerowany ryż pozbawiony jest wielu odżywczych właściwości i składników. Do Agnihotry używać należy tylko całych nie połamanych ziaren naturalnego, najlepiej niepolerowanego ryżu. Uszkodzone ziarna powodują zmiany w strukturze jej subtelnych energii i dlatego połamane ziarna ryżu nie mogą być używane do leczniczego ognia Agnihotry.

GHI (klarowane masło): Aby przygotować ghi (ghee) należy podgrzewać na wolnym ogniu, w emaliowanym, nieobitym garnku, czyste bez jakichkolwiek dodatków masło z mleka krowiego. Tworzącą się na powierzchni roztopionego masła pianę zbieramy drewnianą lub miedzianą łyżeczką tak długo jak się ona tworzy. Następnie masło przecedzamy przez filtr albo gazę i otrzymujemy klarowane masło, czyli ghi. Może być ono przechowywane bez oziębiania przez długi czas. Jest ono bardzo specyficzną substancją leczniczą, która użyta do ognia Agnihotry spełnia rolę nośnika subtelnych energii. W produkcie tym zawarte są potężne energie. Ghi jest nośnikiem do podawania leków w medycynie Ajurwedy i lekiem na kilka dolegliwość samym w sobie. Przetopione masło klarowane, ghi jest użytkowane przez wegan, jako że proces przetapiania uwalnia masło od substancji zwierzęcej której weganie unikają.

SUSZONY NAWÓZ KROWI: Przygotowuje się ze świeżego nawozu pochodzącego zarówno od męskich jak i żeńskich przedstawicieli tego gatunku. Uformowany w postaci placków wysuszony nawóz jest paliwem używanym do rozpalania ofiarnego ognia Agnihotry.

AKCESORIA DO AGNIHOTRY

Następujące rzeczy niezbędne są do wykonywania rytuału ogniowego przez Hotara. Nie należy akcesoriów używać do celów innych niźli wypełnianie rytuałów ogniowych.

  • 1. Piramidka miedziana
  • 2. Suszony nawóz krowi
  • 3. Naczynie z ghi, zwykle gliniana miseczka
  • 4. Łyżeczka miedziana do Ghee zwykle z ornamentem
  • 5. Łyżeczka miedziana do Tryambakam
  • 6. Miseczka miedziana do ryżu
  • 7. Podstawka pod piramidką
  • 8. Szczypce miedziane
  • 9. Miseczka z popiołem z poprzednich rytów
  • 10. Dokładne czasy wschodów i zachodów słońca z instrukcją do Agnihotry
  • 11. Skrypty lub audio do nauki mantramów

MANTRAMY AGNIHOTRY

O WSCHODZIE SŁOŃCA
(kliknij, aby odsłuchać plik na stronach http://terapiahoma.pasjestudio.dt.pl/surya.mp3)

  • 1. Surjaja Swaha Surjaja Idam Na Mama! (Wrzuć szczyptę ryżu przy Swaha).
  • 2. Pradżapataje Swaha Pradżapataje Idam Na Mama! (Wrzuć następną szczyptę ryżu przy Swaha).

O ZACHODZIE SŁOŃCA
(kliknij, aby odsłuchać plik na stronach http://terapiahoma.pasjestudio.dt.pl/agna.mp3)

  • 1. Agnaje Swaha Agnaje Idam Na Mama! – (Wrzuć szczyptę ryżu przy Swaha).
  • 2. Pradżapataje Swaha Pradżapataje Idam Na Mama! – (Wrzuć następną szczyptę ryżu przy Swaha).

Wielu praktyków stosuje jednorazowe powtarzanie mantramów Agnihotra i kontemplacje płomienia ognia po ich wykonaniu razem z ofiarą z ziaren ryżu, jednak ryt ten należy do tradycji rudrowej, gdzie często powtarza się ofiarę w tym mantramy 7x lub 11x. Odpowiada to liczbie 7 lub 11 rudrów, duchowych składników przyrody. Tradycja bramińska dla której kiedyś zastrzegano wykonywanie tego rytuału stosuje odwieczne zasady praktyki, takie jak po głośnej intonacji mantramu z ofiarowaniem ziaren ryżu wykonuje jakby powtórnie cały ryt ofiary mentalnie, w myśli intonując mantram i wyobrażając ofiarę z ziarna ryżu. Mantramy i ofiarę o wschodzie powinno się dopełnić i zakończyć, gdy tarcza słońca zaczyna się wyłaniać. O zachodzie, gdy tarcza słońca zaczyna chować się pod horyzont. Warto przećwiczyć to zgranie czasowe w czasie i miejscu, gdzie widać wschód i zachód słońca, aby nabrać wprawy w rytuale w czasie rzeczywistym i czuć nastrój przyrody w czasie tych trwania tych solarnych bram energetycznych. Kontemplacja trwa przez cały czas wyłaniania tarczy słońca rano i przez czas znikania tarczy słońca o jego zachodzie.

YAJŃA (JADŹŃA) I HOMA

Jednym z największych misteriów, w których istotną rolę odgrywa ogień są Yajnya (czyt. Jadźńa) lub Homa. Oparte są one na szeroko pojętej wiedzy traktującej o energii krążącej w świecie. Wiele z rytuałów praktykowanych przez całą ludzkość a opartych na ogniu wywodzi się właśnie z tych Yajnya. Agnihotra jest bodaj najstarszą i najkrótszą jej formą, odgrywającą szczególną rolę dla całego naturalnego środowiska, zarówno ożywionego jak i nieożywionego. Przede wszystkim spełnia ona rolę fizycznego i duchowego oczyszczenia człowieka oraz jego otoczenia.

Według wiedzy Jadźńa (Yajnya) umysł znajduje się pod wpływem różnorodnych rytmów natury, odpowiadających ruchowi ziemi i innych ciał niebieskich. Jednym z rytmów są wschody i zachody słońca, które mają wpływ na wszystko co żyje. Następuje wówczas intensywny przypływ energii kosmicznej, która posiada ogromną siłę uzdrawiającą. Jej oddziaływanie jest pełne harmonii i miłości. Podczas wschodu i zachodu promienie słońca padają na ziemię pod pewnym kątem, przecinając się z pasami geomagnetycznymi ziemi i powodując silne zjonizowanie atmosfery, co jest korzystne dla organizmu. Jeżeli w tym czasie palimy ogień w naczyniu o specjalnych właściwościach, spalając specjalne substancje i śpiewając odpowiednią mantrę, następuje zwiększenie efektów naturalnych. Dzieje się tak dlatego, ponieważ łączą się subtelne energie wysyłane z piramidy z energią promieni słonecznych oraz energią płynącą ze śpiewania mantry.

Bezpośrednio nad miejscem palenia Agnihotry powstaje lej sięgający, według niektórych badaczy, 12 km nad ziemię, przez który po zgaszeniu ognia przedostaje się życiodajna prana. Ogień podgrzewając powietrze powoduje ruch wznoszący powietrza, a ciąg wytwarzany nawet przez zwykłe ognisko wchłania rozmaite drobnoustroje i zarodniki grzybów, spalając je, co jest fizykalną częścią oczyszczania atmosfery. Mały płomień ognia na środku pomieszczenia daje słup czy lej energetyczny sięgający oczywiście jedynie sufitu, gdzie się rozprasza. Ogień rozpalony w środku pomieszczenia wymusza konwekcyjny obieg powietrza, wciągając do siebie dołem zimniejszą falę i kierując ponad płomieniem powietrze w górę, które rozprasza się pod sufitem na zewnątrz. Na wolnym powietrzu jest nieco inaczej, bo im większy płomień czy zgromadzenie płomieni, tym słup czy lej sięga wyżej, co przy odpowiednio dużej ofierze może dać energetyczny komin konwekcyjny nawet do kilku kilometrów. Oczywiście pod warunkiem bezwietrznej pogody, bo jak wiadomo, wiatry na dużych wysokościach skutecznie rozpraszają kominy wznoszące się pod wpływem ognia rozpalanego na dole. Zjawisko to wykorzystywane jest przez szamanów do ściągania deszczu, jeśli dym z ogniska, możliwie jak największego będzie zawierać składniki powodujące skraplanie pary wodnej w powietrzu, co jest istotnym czynnikiem fizykalnym całej procedury.

YAJNYA dostarcza składników odżywczych, z których zanieczyszczenia ograbiają nasze środowisko. Zmiana na poziomie molekularnym w rozszczepianiu się i łączeniu atomów sprawia, że właściwości pierwiastków zmieniają się w swojej strukturze atomowej oraz ciężarze. Rotacja elektronów i neutronów ma zmienną prędkość. Jeżeli we właściwy sposób zwrócimy się do naukowców, możemy im pokazać jak wiedza ta może być użyta z korzyścią w różnych dziedzinach z punktu widzenia wiedzy o YAJNYA.

HOMA jest słowem pochodzącym z Sanskrytu i używanym synonimicznie ze słowem YAJNYA. YAJNYA jest technicznym terminem wziętym z Wedyjskiej nauki o bioenergii oznaczającym proces usuwaną zanieczyszczeń z atmosfery, z aury pomieszczeń za pośrednictwem ognia. Oznacza to uzdrawianie i oczyszczanie atmosfery za pośrednictwem ognia. Uzdrawiasz atmosferę a ona uzdrawia Ciebie. Tak brzmi główna zasada HOMA TERAPII. HOMA Terapia jest wiedzą w całości objawioną. Jest ona tak stara jak świat. Wraz z upływem czasu została utracona, lecz teraz jest przywracana do życia aby dać ludziom przewodnictwo w naprawie warunków życia na naszej planecie. Terapia HOMA pochodzi z Wedy, najstarszego dzieła objawionego danego człowiekowi.

Agnihotra jest prostym naukowym procesem oczyszczania atmosfery. To ekologiczne narzędzie używane do usunięcia efektów zanieczyszczenia, które prowadzi do odżywienia gleby, powietrza i źródeł wody. Terapia Homa niesie wiele błogosławieństw dla człowieka. Już samo przebywanie w atmosferze homa jest dobroczynne zarówno dla psychiki, jak i zdrowia fizycznego. W Peru terapii homa była jedyną metodą, która wykorzeniła „Sigatoka Negra” i przywróciła do całkowitego zdrowia życie roślin. Z tego też powodu rząd peruwiański oficjalnie zaaprobował techniki Rolnictwa Homa. Obecnie wspiera rolników, których życiu zagraża niebezpieczeństwo wynikające z użycia chemikaliów i zanieczyszczenia środowiska, aby używali metod terapii homa. Ten sam pozytywny efekt można było zauważyć w Wenezueli, Brazylii i Argentynie, gdzie rolnictwo podupadło na skutek chorób i nadużywającej chemikaliów monokultury. Nadszedł czas abyśmy poważnie podeszli do przyszłości naszej planety i żywności, która nas utrzymuje. Każdy z nas może wziąć udział w powrocie do naturalnego – opartego na harmonii ze środowiskiem – stylu życia. Na całym świecie – poprzez Amerykę Południową USA, Australię, Indie, Niemcy, Polskę i inne kraje – ludzie wykonują Agnihotrę w swych własnych domach. Jej dobrodziejstw doświadczają nie tylko rośliny ale wszystko co żyje. Dym agnihotra leczy katar, zatoki i astmę. Popiół agnihotrowy jest doskonały na rany, można go także zażywać z wodą lub miodem. Maści sporządzone na bazie tego popiołu pozwalają pozbyć się wielu chorób.

TRYAMBAKAM HOMA

W Tryambakam Homa, którą rozpala się tak jak Anihotram, kończąc intonowanie mantramu, ofiarowuje się w ogniu krople krowiego Ghi, wraz z dodawanym na końcu mantry słowem Swaha (czytaj: Swaahaa). Ten rytuał Homa można praktykować przez dowolną ilość czasu, wedle uznania, acz normalny rytm recytacji Tryambakam Mantry to 108 lub 1008 powtórzeń. Wielu joginów szczególnie praktykuje tę mantrę długowieczności i przezwyciężenia śmierci, która jest też związana z jogą nieśmiertelności. Wykonuje się ofiarę Tryambakam w dni Nowiu czy Pełni Księżyca, paląc ogień i intonując frazę w cyklach przez 3, 6, 12 lub nawet całe 24 godziny, a wielkie Jadźńam z dużą ilością ogni trwają czasem przez 9 czy 16 dni. Robi się całonocne palenie ogni w czasie Śiwaratri, w noc poprzedzającą Amawasyam – Nów Księżyca. W raz z każdym powtórzeniem mantramu, przy słowie Swaha ofiaruje się odrobinę Ghi wlewając ją do ognia. Mantra Tryambakam pochodzi z Rygwedy i jest uważana za wibrację, która uwalnia duszę, jaźń od śmierci i wszelkich ograniczeń. Jej oryginalna nazwa, Mahaa-Mrtjundźaja oznacza dosłownie “Wielkie pokonanie śmierci”, “Wielkie zwycięstwo nad śmiercią”. Praktykowana jest dla pokonania wszelkich trudności, trosk, kłopotów, zagrożeń, przeciwko wszystkiemu, co doprowadza do śmierci lub rozkładu. A oto transliteracja i znaczenie wibracyjnego mantramu Mahaa-Mrtyunjaya:

Om! Tryambakam Yajaamahe Sugandhim Pushti Vardhanam |
Urvaarukamiva Bandhanaan Mrtyormukshiya Maamrtaat|| Swaahaa ||

O Trójoki dający pomyślność i powodzenie ochrońco wszystkich istot, uwolnij nas od wszelkich więzów materialnych, ograniczeń i problemów, uwolnij nas od bólu więzów śmierci i umierania!

Należy pamiętać o takich “drobiazgach” jak milcząca medytacja po recytowaniu mantramu, która jest też czasem na integracje wytworzonej energii wibracyjnej oraz na rozmyślanie o znaczeniu mantry z oddaniem. Jeśli wykonujemy Tryambakam, a wypada wschód czy zachód słońca, po prostu przerywa się ten ogień na czas wykonania rytu Agnihotra, a potem zwyczajnie kontynuuje.

VYAHRUTI HOMA

Jest to ofiara ogniowa składana okolicznościowo dla pomyślności z rozmaitych ważnych życiowo okazji. Zapala się ogień Vyahruti (czytaj: Wjahruti) z okazji urodzin, inauguracji, rozpoczęcia jakiejś działalności, świętowania rocznic, ważnego spotkania, ważnej czy trudnej podróży, rozpoczęcia nowej pracy etc. W odróżnieniu od innych mantramów, ryt Vyahruti wykonuje się jeden raz każdą frazę z ofiarowaniem kilku kropel Ghi przy słowie Swaha dodanym na końcu frazy. Fraza ta ułatwia życie w trzech światach: w świecie materialnym Bhuh, w świecie astro-mentalnym Bhuwana oraz w świecie boskim Swah. Światem ziemskim kieruje Agni, światem duchów Vaayu (Kosmiczny Oddech), a światem boskim Aditya (Źródło). Oto mantramy dla ognia Vyahruti:

Bhuh Swaahaa! Agnaye Idam Na Mama!
Bhuvah Swaahaa! Vaayave Idam Na Mama!
Swah Swaahaa! Suryaaya Idam Na Mama!
Bhuur Bhuwah Swah Swaahaa! Prajapataye Idam Na Mamaa!

Ryt ten można wypełniać przez rozpoczęciem innych rytuałów dla ich powodzenia, kilka minut przed terapią Agnihotra czy przed dłuższą recytacją Tryambakam. W Indii jest to jak wiadomo bardzo typowy sposób rozpoczynania palenia Ogni Homa, nie wiadomo dlaczego pomijany często na zachodzie.

FILOZOFIA ŻYWIOŁU OGNIA

O Agni! Ogniu Święty! Tyś jest wzbiciem się modlitwy w niebiosa,
iskrą bożą utajoną w każdej rzeczy i świetlaną duszą Słońca! (RigWeda)

Nauki świętych Ryshi z czasów początków ludzkości na naszej planecie były poznaniem prawdziwej wiedzy o powiązaniu ducha z materią. Nauki te wnikały głęboko we wszystkie procesy przyrody i umiały w nich rozpoznać to co jest w jej procesach czynne duchowo. Wszystko, co dzieje się materialnie, jest tylko odbiciem duchowych faktów i wszystkie rzeczy z jakimi mamy materialnie do czynienia stanowią jedynie zewnętrzną lilę – grę duchowych istot. Wspomniana wiedza duchowa, za najważniejsze zjawisko przyrody uważa ogień. Za główne zaś zagadnienie w ramach nauki, duchowe rozważania o ogniu. Miały one znaczenie w poznaniu życia jako takiego oraz poznaniu wielu spraw i procesów duchowych. Aby to zrozumieć musimy się zapoznać z kilkoma dodatkowymi informacjami na temat zjawisk w przyrodzie.

Spójrzmy teraz na otaczający nas świat. Zastanówmy się nad wszystkim co jest stałe, płynne, lotne i ogniste. Stwierdzimy, że nie mamy do czynienia z niczym innym jak tylko z ogniem. Właściwie to wszystko jest ogniem, tyle tylko, że ogniem zagęszczonym. Zarówno woda w oceanie jak i pokłady węgla są takim właśnie zagęszczonym ogniem. Nie zapominajmy jednak, że w każdej zagęszczonej substancji tkwi zawsze duchowość.

Jeżeli spojrzeć na przedmiot trawiony przez ogień to widać w nim dwie rzeczy rodzące się jednocześnie. Z jednej strony mamy światło, z drugiej dym. Człowiek uprawiający wiedzę duchową patrzy zatem na ogień jak na coś, co stoi w środku pomiędzy światłem a dymem. A zatem, gdy tak wznosimy się od ziemi poprzez wodę, powietrze do ognia, a następnie do światła, to przechodzimy od tego co jest zewnętrznie postrzegalne, widzialne, do tego, co jest zewnętrznie niepostrzegalne, eteryczno-duchowe. I dlatego też w wiedzy duchowej mówi się, że ogień stoi na granicy pomiędzy nimi.

Wszystko, co nas otacza w świecie fizycznym powstało z Akaśi, z przestrzeni, z eteru czy ducha. Z niego bowiem powstały cztery elementarne żywioły, elementy: ziemia, woda, ogień i wiatr. To właśnie one nas otaczają jako jedyne elementy materii. W czasach nauk Rishi inaczej jednak rozumiano elementy niż obecnie. Ziemią określa się pewien stan bytu, a mianowicie stan stały. Zatem ziemią nazywa się grunt orny, kryształ minerału, etc. Podobnie za wodę uznaje się nie tylko wodę rozumianą współcześnie ale też wszystko co płynne, jak roztopione żelazo i inne metale w stanie płynnym. Wszystko co dzisiaj nazywamy ciałem lotnym, stan określany jako gazowy określane jest jako powietrze, niezależnie od substancji z jaką miało się do czynienia, np. powietrze, tlen czy inny gaz.

Za centralny z podstawowych elementów uznawano ogień. Ogień jest elementem tak subtelnym, że przenika wszystkie pozostałe elementy. Przenikając powietrze czyni je ciepłym. Podobnie przenika ziemię i wodę. Wszystkie elementy, oprócz ognia są oddzielone od pozostałych. Jedynie ogień przenika wszystkie z nich. Dla wiedzy duchowej ogień stanowił wobec tego zawsze pomost pomiędzy tym co zewnętrzne, materialne, a tym co jest duchowe, co człowiek może postrzegać tylko wewnętrznie. Przy rozpatrywaniu przyrody stawiano zawsze ogień albo ciepło w punkcie centralnym, ponieważ ogień jest jakby bramą, przez którą idąc od rzeczy zewnętrznych przenikamy do wnętrza. Ogień jest bramą do świata ducha i procesów transformacji. Stojąc przed nią widzimy ją od zewnątrz, ale możemy ją otworzyć i patrzeć od wewnątrz. Element ciepła ma rzeczywiście stronę wewnętrzną i zewnętrzną. Dlatego też dawna a w ślad za nią współczesna wiedza duchowa uważa, że ciepło, czyli ogień jest elementem, w którym materialność zaczyna mieć charakter duchowy. Możemy więc mówić o ogniu zewnętrznym i ogniu duszy w nas samych. Gdy postrzegamy ciepło wewnętrzne to odczuwamy je jako coś, co przynależy do samego siebie. Stajemy wtedy po wewnętrznej stronie bramy i wstępujemy w dziedzinę duszy. Tak ujmuje tę sprawę wiedza o ogniu. Dlatego też w ogniu widziano coś, w czym rozgrywa się materialność i to, co duchowe.

Om Śaanti, Śaanti, Śaantih!
Boski Pokój, Pokój, Pokój!

Rytuał Agnihotra – Święte Bractwo Himavanti

7 uwag do wpisu “Agnihotra

  1. Piękny tekst o piramidach. No i nareszcie wiem skąd się wzięła idea palenia ognia w małych piramidkach… Bo nikt do tej pory tego nie mówił, ani nie pisał tak obraziście.
    Dzięki autorowi. Siemka ^^

  2. A nie powinno być na końcu Shanti zamiast Śaantih? Chodziłem kiedyś na jogę w
    Szczecinie i tam koleżka co prowadził że sie powinno wymawiać „sz” jak Szczecin.

    • Śaanti, śAnti, zAntiH, czytaj Sianti jak w polskim słowie siatka, siano. Koleżka pewnie nie ma pojęcia o Sanskrycie i czyta jak w błędnej kompletnie transliteracji angielskiej, czyli wyczytał coś z kiepskiej książki ale nic się nie uczył i nie umie niestety.

      Szanti to depresja, szarówka, deszczowa pogoda, pochmurno, szarość etc.

      Sanskryt dokładnie odróżnia sylabę Śa (Śaanti, Śiva, Śakti) od Sza, które generalnie rzadko występuje na początku. Najczęściej w Szat – Sześć.

      Powinno być ŚAANTI z długim A oraz na końcu niemym H czyli śAntiH (zAntiH) zależnie od transliteracji, których jest kilka dobrych.

  3. Bardzo dobra nauka o ogniu dla pragnących poznać całą jego Magię. Nauki Agni Yogi obejmują kompleksowo ten arcyciekawy temat, jakim jest ogień. My ludzie instynktownie lubimy ogień z palącego się ogniska,aż przychodzi w żywocie duszy taka chwila, by wędrować dalej do wnętrza i odkyć ogień w swojej duszy, który jest cząstką Boga.

  4. Nie mogę się odciągnac od lektury tej stronki. Bardzo praktyczna wiedza tutaj jest i to w jakich ilościach. Dziękuję. Czapki z głów.

Dodaj odpowiedź do Magdalena Rocławska Anuluj pisanie odpowiedzi